To nie jest powie??. Ani nawet opowiadanie. To pewna historia. Zaczyna si? od m??czyzny, kt?ry przemierza ?wiat, a ko?czy jeziorem w wietrzny dzie?. M??czyzna nazywa si? Herve Jancour. Jak si? nazywa jezioro nie wiadomo…Mo?na by powiedzie?, ?e jest to historia mi?osna. Ale gdyby tylko o to chodzi?o, nie warto by by?o opowiada?. S? tu pragnienia i cierpienia, kt?re znasz dobrze, ale nie znajdujesz s?owa zdolnego je wyrazi?. W ka?dym razie nie jest to s?owo MI?O??. (To znana sprawa. Kiedy nie potrafisz wyrazi? czego? jednym ...
Пока отзывов к этой книге нет.