Fragment"…Molly wiedzia?a, ?e pos?ugiwanie si? takim s?owem, jak „kocha?" nie sprawia Flynnowi najmniejszego nawet problemu. Przecie? ju? wcze?niej m?wi?, ?e j? kocha. J? – kruch? jak jesienny li??, a jednocze?nie tward?. Potrafi?c? rozwi?za? najtrudniejsze problemy, a jednocze?nie tak wra?liw? i delikatn?. Nale?a? zapewne do grona tych m??czyzn, kt?rzy s?owa „kocham" u?ywali na co dzie?. Doskonale wiedzia?a, ?e nie mia?o ono dla niego wi?kszego znaczenia. Ale teraz sta? tu? przed ni?. Drzwi od jego gabinetu by?y szeroko otwarte. S?ysza?...
Пока отзывов к этой книге нет.